Z powodu odejścia tomka ja umieszczę opowieść

Chłopiec a właściwie od wczoraj Hosedzik leżał właśnie rozmyślając jak Zemścić się na Orkach za porwanie
Kobieta która nadała Hosedzikowi imię weszedła do zniszcznego Budunku.
-Myślisz ze pozwolę ci tu zostać młody ? - rzekła - Przez Ten Budynek wkrótce runie
- Alkocholic Division - Rzekł Hosedzik - może tak nazwę swoją armię którą odnajdę i razem  zemszczę się na orkach
- Ty mnie woogle szukasz ? musimy z tąd odejść bo ta rudera runie prędzej czy później !- Krzykła Kobieta
- No to na co czekamy rozbudujmy to miejsce ... idź po deski ale nie wyrzucaj napisu Alkocholic Division niech on zostanie
- To miejsce jest za blisko osady orków żebyś mógł tu zostać - rzekła
- To nieistotne , załatwimy cegły i zbudujemy mur - Powiedział Hosedzik
- W życiu sami tego nie zrobimy - Powiedziała Kobieta
- Gdzie mieszkasz ?- Zapytał Hosedzik
- W mieście Edoro - Odpowiedziała
- No właśnie , zatrudnij kogoś w piwnicy znalazłem dwie skrzynie złota - Powiedział Hosedzik i uśmiechnął się
- HaH nie pomyślałabym ze coś znajdziesz w tej ruderze - rzekła
- Prawda ?? też nie pomyślałem - rzkł - Na co czekasz no idź rozbudujemy to miejsce
- Już idę , już idę - rzekła i poszła

Troszkę lepsze od 1 części bo ona była pisana na szybko tak ze trochę się pogubiłem

BUUUU !!!!!!!!!!!!!!!!!!! opowiesc powinna byc dluga taka zeby ja moznabylo czytac przez conajmniej 2 godziny a nie takie gowno zaprzeproszeniem !!!